Słynna Aleja Gwiazd w Hollywood – co warto o niej wiedzieć

Któż z nas nie słyszał o słynnym Hollywood Walk of Fame – ponad 2-kilometrowej “alei” (czy raczej chodnikach) ciągnącej się wzdłuż Hollywood Boulevard w jednej z dzielnic Los Angeles, na której mieści się ponad 2700 różowych gwiazd. Kiedy myślimy o tym miejscu, spodziewamy się przepychu, przechadzających się tam celebrytów, błysku fleszy. Otóż nic bardziej mylnego! Jakie było moje zdziwienie widząc te miejsce! 🙂 Zapraszam Cię do poczytania o Hollywoodzkiej Alei Gwiazd, jej historii oraz moich spostrzeżeniach o tym miejscu!

Początki Hollywood Walk of Fame

Pomysł na Walk of Fame zrodził się w głowie ówczesnego prezydenta Hollywoodzkiej Izby Handlowej, E.M. Stuarta już w 1953 r. Ideą było uhonorowanie ludzi, którzy w szczególny sposób przyczynili się do rozwoju showbiznesu. Pomysł spodobał się członkom Izby i przez kilka kolejnych lat opracowywano wygląd, kolor oraz materiały, z których wykonane miały zostać symbole honorujące zasłużonych. Pod koniec roku 1957, wybrano 1558 nazwisk, a spośród nich jedynie osiem, które jako pierwsze otrzymały swoją gwiazdę.

Tak naprawdę nie ma jednego nazwiska, które pojawiło się na hollywoodzkich gwiazdach jako pierwsze. Wszystkie osiem bowiem są traktowane jako pierwsze gwiazdy na Walk of Fame i należą do: Ernesta Torrence’a, Olive Borden, Louise Fazenda, Joanne Woodward, Edwarda Sedgwicka, Prestona Fostera, Ronalda Colmana oraz Burta Lancastera.

Z czego wykonane są hollywodzkie gwiazdy

Hollywoodzkie gwiazdy wykonane są z lastryko (mieszanka betonowa z elementami kwarcu, marmuru, granitu lub szkła) oraz mosiądzu, z którego wykonane są oznaczenia kategorii oraz imię i nazwisko (lub nazwa) odznaczonego/odznaczonej.

W jakich kategoriach oraz w jaki sposób przyznawane są hollywoodzkie gwiazdy

Hollywoodzkie gwiazdy przyznawane są obecnie w pięciu kategoriach (początkowo były przyznawane w czterech): film kinowy, telewizja, wystąpienia na żywo, nagrania muzyczne oraz radio.

Każdy może nominować osobę/grupę lub postać do otrzymania gwiazdy, pod warunkiem że ta (lub jej manager) się na to zgadza oraz że ma ponad 5-letnie doświadczenie w swojej działalności, a także udziela się charytatywnie. Co roku nominowanych jest ok. 200 osób, z czego w czerwcu każdego roku komisja wybiera około 20 z nich, które otrzymają swoją gwiazdę.

Osoby, które otrzymują swoją gwiazdę na słynnym Walk of Fame zobligowane są do zapłacenia 55,000 dolarów za jej wmurowanie w chodnik. Zwykle koszty te pokrywa organizacja, sponsor czy fanklub, który je nominował. Oficjalna ceremonia odsłonięcia gwiazdy na Walk of Fame musi odbyć się w przeciągu dwóch lat od wybrania danej osoby, a sam nominowany musi osobiście pojawić się na ceremonii.

Możliwe jest także pośmiertne odznaczenie hollywoodzką gwiazdą, ale nie może być to wcześniej niż 5 lat po śmierci danej osoby.

Czego naprawdę spodziewać się na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd

Mimo iż uważam, że miejsce warto zobaczyć na własne oczy, to jednak będąc tam nieco mnie ono rozczarowało. Widząc Walk of Fame w telewizji, zawsze miałam wrażenie, że jest to piękne, zadbane miejsce. Niestety okazało się (jak to zwykle bywa), że telewizja kłamie, a te cudowne miejsce wcale takie cudowne nie jest. Po pierwsze na Alei Gwiazd śpi, a nawet mieszka wielu bezdomnych. Wszędzie czuć zapach moczu i spacer po Alei miejscami nie należy do najprzyjemniejszych przeżyć. Wiele płyt chodnikowych jest już zniszczonych, a niektóre gwiazdy są popękane.

Mówi się, że Walk of Fame dorocznie odwiedza ok. 10 milionów turystów. My będąc w sierpniu 2022 roku nie mieliśmy jednak wrażenia, że turystów jest aż tylu (może mieliśmy szczęście?) i mogliśmy swobodnie chodzić po Alei Gwiazd i robić sobie z nimi zdjęcia. Największy tłum zbierał się dopiero wieczorem w okolicy Dolby Theatre.

Zobaczenie Alei Gwiazd było moim małym marzeniem i mimo wszystko cieszę się, że się spełniło! Odkrywanie nazwisk na gwiazdach i zachwycanie się wielkimi osobistościami lub ulubionymi artystami czy aktorami stanowiło niezły ubaw!