Nowy Jork jest miastem nieskończonych możliwości, które zdecydowanie może przytłoczyć ilością atrakcji i miejsc w mieście. Są tu setki hoteli, prawie trzydzieści tysięcy restauracji, ponad sto muzeów, zatem całowicie rozumiem, że zaplanowanie wyjazdu do takiego miejsca to nielada przedsięwzięcie. Jeśli boisz się podjąć tego zadania sam, to chętnie zaplanuję wyjazd …
Wraz z początkiem XX wieku, do Nowego Jorku napływało coraz więcej włoskich imigrantów. Większość neapolitańczyków osiedlała się na Mulberry Street – ulicy dziś znanej jako dzielnica Little Italy (tłum. Małe Włochy). Już w 1926 r. włoscy imigranci chcąc uczcić patrona Neapolu – św. Januarego, zorganizowali jednodniową ucztę na jego cześć, która stała się coroczną tradycją. Obecnie festiwal św. Januarego trwa około 11 dni gromadząc rzesze turystów, ale i włoskich imigrantów mieszkających w Nowym Jorku. Poznaj ze mną lepiej ten festiwal, czytając poniższy artykuł. Zapraszam do lektury!
Bryant Park to jeden z najchętniej i najczęściej odwiedzanych parków zarówno przez nowojorczyków jak i turystów. Być może to przez jego dogodną lokalizację, a może swój urok? Mimo niewielkich rozmiarów jest w stanie pomieścić rzeszę ludzi, latem dając im przyjemny cień i schronienie od palącego słońca, zimą: zapewniając mnóstwo śmiechu na tutejszym lodowisku oraz kuszących zapachów z budek serwujących ciepłe posiłki i pyszną kawę. Zapraszam Cię do bliższego poznania tego uroczego miejsca na nowojorskiej mapie.
